0. Google wie, jakiego języka używasz, z jakiej przeglądarki korzystasz, zna twój adres IP (a więc i lokalizację), na podstawie zebranych danych wnioskuje o Twojej płci. Jeśli używasz wybierania głosowego i Asystenta Google przekazujesz firmie również nagrania swojego głosu. Jeśli zakładałeś konto na Gmailu, znajdziesz tam też

Jego zakończenie zdradza wszystko. Fot. iStock Bardzo często słyszymy o znaczeniu poszczególnych imion. To, jak się nazywamy, ma mieć wpływ na to, jakimi jesteśmy ludźmi. Czego innego możemy spodziewać się po Patrycji czy Magdalenie, a jeszcze inny charakter ma Ewelina czy Aleksandra. Z interpretacją nazwiska może być trudniej, bo jest ich tak wiele, że trudno przypisać każdemu z nich konkretne cechy. Ale zawsze można spróbować… Niektórzy twierdzą, że znaczenie może mieć przyrostek występujący w nazwisku. Choć brzmi to zagadkowo, chodzi o jego zakończenie: Michal-AK, Kowal-SKA, Mrocz-EK itp. Teoretycznie to tylko kilka liter, ale w praktyce mogą oznaczać o wiele więcej. Nie wierzysz? Oto najpopularniejsze „końcówki” i ich charakterystyka. Sprawdź, co nazwisko mówi o Tobie i najbliższych. Zobacz również: Najbardziej obciachowe imiona w Polsce fot. Unsplash -SKA Jesteś sumienna i pracowita, ale często tracisz kontrolę nad swoim życiem. Ludzie cię lubią, zwłaszcza jeśli mają w tym jakiś interes. Poważna mina sprawia, że jesteś odbierana jako sztywna i ponura. Nie szukasz miłości. Chcesz, żeby sama cię znalazła. -CKA Bardzo zależy ci na zdaniu innych. Najpierw myślisz o tym, by zadowolić wszystkich wokół, a dopiero później siebie. Jesteś bardzo ufna i często tego żałujesz. W życiu wciąż poszukujesz swojego przeznaczenia, ale niewiele z tego wynika. Wciąż błądzisz. -AK Wydajesz się sympatyczna, ale kiedy ktoś wejdzie ci w drogę - potrafisz pokazać pazury. W życiu cenisz wygodę. Chcesz zarobić, ale nie za bardzo się narobić. Jeśli kochasz, to na całe życie i wbrew wszystkiemu. Cenisz spokój i nie jesteś zbyt aktywna. Zobacz również: Te maluchy miały pecha. Najgorsze imiona, które nadano dzieciom w 2017 roku fot. Unsplash -EK Teoretycznie wszyscy cię lubią, ale to nie do końca prawda. Jesteś wdzięcznym tematem ich plotek. Często zmieniasz partnerów i nie potrafisz się ustatkować. Ten moment wreszcie nadejdzie, ale wcześniej mocno skomplikujesz swoje życie. Masz dystans. -IK Charakteryzuje cię ogromna siła. Jesteś w stanie sporo osiągnąć i nie potrzebujesz do tego pomocy innych. Twoja samodzielność wielu jednak drażni. Kiedy poszukujesz partnera, przemawia przez ciebie instynkt macierzyński. Szukasz przede wszystkim tatusia. -YK Jesteś uparta i skuteczna. Nigdy się nie poddajesz, choć czasami powinnaś. Nie potrafisz ocenić, kiedy sytuacja jest beznadziejna i lepiej sobie odpuścić. Ludzie cię lubią, choć często męczysz ich swoim towarzystwem. Zupełnie nie masz do siebie dystansu. Zobacz również: Jak wymawiać nazwiska gwiazd? fot. Unsplash -KA Artystyczna dusza, która wciąż buja w obłokach. Wszyscy wokół muszą się o ciebie troszczyć, bo nie potrafisz zadbać o podstawowe potrzeby. Bywasz bardzo lekkomyślna. W relacjach towarzyskich również. Planujesz ślub z każdym, kto na ciebie spojrzy. -EWICZ Jesteś typem samotniczki. Szukasz miłości, ale nie do końca w nią wierzysz. Prędzej czy później każda twoja relacja przejdzie przez poważny kryzys. Lubisz żyć po swojemu, bo mało kto potrafi znieść wszystkie twoje dziwactwa. Masz dobre serce. -OWICZ Uwielbiasz być w centrum uwagi. Chcesz być sławna i podziwiana, ale najlepiej szybko i bez przemęczania się. Często ukrywasz prawdziwe uczucia i z tego powodu cierpisz. Masz sporo znajomych, ale na przyjaźń i miłość trudno u ciebie zasłużyć.
Na TikToku znajdziecie zatrzęsienie filmów otagowanych hasłem „miłosne zaklęcia”/„love spells”. Niektóre z „uroków” są podobno tak skuteczne, że twórczynie i twórcy „witchtoków” ostrzegają: „nie stosuj, jeśli nie masz pewności co do tej osoby”. Komentujący zaświadczają: te proste zaklęcia na miłość działają i przynoszą niemal natychmiastowe Narzędzia do monitoringu dają znakomite efekty, ale także Google może być bardzo pomocny w personal brandingu. To znakomita baza wiedzy, pomysłów i kontaktów. To pierwszy adres w sieci dla Ciebie. Po pierwsze, wyszukiwanie popularnych tematów. Co jest na topie? O czym się mówi? Czy w mojej branży coś się dzieje? Wszystkie te informacje znajdziesz w Google. Kluczowe jest zadanie odpowiedniego pytania. Jeśli chcesz się dowiedzieć np. czegoś o forexie, to wpisz forex i posortuj wyniki od najnowszych, z ostatniego miesiąca czy tygodnia. Ukaże Ci się pełne spectrum tego, co w sieci mówi się o forexie. Zobaczysz, ile jest dyskusji, gdzie one się odbywają, kto i co mówi. Dzięki temu będziesz mógł się dowiedzieć, jaki potencjał ma aktualnie Twój temat i obszar Twoich zainteresowań. Po drugie, znajdowanie nisz. Dzięki Google możesz znaleźć to, czego szukasz. To najlepsza baza, jeśli zamierzasz rozpocząć działania w sieci albo zastanawiasz się, gdzie powinieneś być obecny. Nie ma lepszego miejsca, aby wyszukać miejsca związane z Twoją branżą. Pamiętaj, że każdy temat czy branża ma swoje miejsca — często mogą być one niewielkie, całkiem nieźle schowane i trzeba umieć do nich trafić. Google może okazać się najlepszym przewodnikiem. Po trzecie, baza kontaktów. Jeśli szukasz szewca, lakiernika, malarza czy kogokolwiek innego — najlepiej wpisać np. szewc warszawa i następnie buty będą już naprawione. Tak samo jest w każdej branży — obojętnie, co robisz, Google może dać Ci bazę potencjalnych klientów, pracowników, kontrahentów. Szukaj firm czy osób z Twojej branży, wyszukuj e-maile, telefony, kontakty — na wielu stronach czy blogach jest ich pełno. Możesz znaleźć daną osobę za pomocą Google, wejść na jej stronę i zdobyć kontakt. Nie ma tańszej i lepszej bazy. Po czwarte, weryfikacja pomysłów. Wiele osób spędza lata na wymyślaniu genialnych pomysłów — w ich mniemaniu są to takie, na które jeszcze nikt nie wpadł. Można na przykład wymyślić sobie firmę, która będzie zajmować się kontaktowaniem ze sobą znajomych, i potem przeszukać Google, żeby sprawdzić, czy ktoś takiej firmy już przypadkiem nie wymyślił. Od razu mówię, taka firma jest i nazywa się Facebook. Jeśli więc istnieje Facebook, czy oznacza to, że nie należy już zakładać innych serwisów społecznościowych? Absolutnie nie, przecież jest takich wiele. Nauka jest z tego prosta — masz pomysł, sprawdź, czy jest coś podobnego w Google. Jeśli jest, oznacza to, że Twój pomysł jest dobry, bo inni też o tym pomyśleli. Jeśli go tam nie ma, oznacza to, że jesteś dziwny. Od geniusza do dziwaka wszak tylko jeden krok. Po piąte, Google Trends i Alerts. Google Trends to dobry przyjaciel dla każdego, kto chce wiedzieć, co jest popularne w sieci, czyli co interesuje ludzi. Dzięki niemu można sprawdzić, ile osób w danym czasie śledzi dany temat i ile jest potencjalnie zainteresowanych tym, o czym chcesz mówić. Świetne, jeśli masz pomysł na przykład na jakiś artykuł i chcesz się wstrzelić w to, co aktualnie jest na topie. Google Alerts zaś to podstawowe narzędzie kryzysowe — dostarczy na Twój mail informacje o tym, gdzie pojawiło się dane słowo kluczowe. Ustaw alerty na swoje imię i nazwisko, nazwę firmy czy dowolną inną frazę, a potem czekaj, aż na Twój mail spłyną informacje o ich użyciu w sieci. Czasem Google indeksuje użycie słów kluczowych szybciej niż najlepsze narzędzia monitoringu internetu, więc warto się nim posiłkować. A w ogóle powinieneś zacząć od tego, aby nauczyć się korzystać z wyszukiwarki. Wejdź i wpisz swoje imię i nazwisko. Zobacz, co się pojawi. Pisz w cudzysłowie. Zacznij od swojego imienia i nazwiska pisanego bez cudzysłowu, a potem wpisz je w cudzysłowie. Dzięki temu wyszukiwarka będzie prezentować jedynie wyniki, które dotyczą konkretnej frazy, np. „Marcin Żukowski” pokaże tylko te miejsca, w których imię i nazwisko występują obok siebie. A Marcin Żukowski zaprezentuje nam więcej miejsc — także tych, w których pojawi się np. Jan, Paweł, Karol czy Stefan Żukowski. Korzystaj z gwiazdki. Jeśli w ucho wpadł Ci jakiś cytat, nie zapamiętałeś jakiegoś s łowa, to nie ma najmniejszego problemu — wpisz zapamiętany fragment, a w miejsce słowa, którego nie zapamiętałeś, wstaw symbol gwiazdki — *. Google znajdzie nam pełną treść wypowiedzi. Naprawdę nie musisz wszystkiego pamiętać, gdy umiesz korzystać z Google. Stawiaj minus. Jeśli Twoje nazwisko jest popularne lub nazwa ma wiele znaczeń, to nie ma sensu przeglądać miliona wyników, które nic Ci nie dadzą. Wtedy można skorzystać z opcji pomięcia pewnych treści. Wpisz np. turek -turcja. Wyszukuj graficznie. W wyszukiwarce obrazów masz możliwość szukania nie tylko za pomocą s łów kluczowych, ale także obrazów. Możesz je załadować z dysku albo wpisując konkretny adres URL danej grafiki. Fantastyczne narzędzie. A teraz prawdziwy monitoring! Google Alerts i wyszukiwarka to namiastka monitoringu internetu. Aby móc w pełni korzystać z jego możliwości, musisz zacząć używać jakiegoś narzędzia do monitoringu. Na szczęście, Polska jest bogata w takie narzędzia — własnej produkcji, często równie dobre jak te z USA, albo nawet lepsze. Prym na naszym — i coraz bardziej także na globalnym — rynku wiedzie Brand24. Jest to najbardziej znane narzędzie do monitoringu internetu, którego twórcą i szefem jest wymieniany w tej książce wielokrotnie Michał Sadowski. To właśnie człowiek-marka osobista, który jest identyfikowany z Brandem24. Sadowski = Brand24, Brand24 = Sadowski. Oprócz Brandu24 na polskim rynku mamy również bardzo dobrej klasy narzędzie, jakim jest SentiOne. Istnieje również Newspoint oraz Instytut Monitorowania Mediów. Ten ostatni zapewni Ci także monitoring mediów tradycyjnych. Praktycznie wszystkie narzędzia można przetestować — sprawdzić ich pełną gamę możliwości zupełnie za darmo, przez tydzień czy dwa. Jest to fantastyczna okazja, aby przekonać się, co możesz zyskać, korzystając z monitoringu. A co właściwie możesz zyskać? Znajdziesz niszę. Odpowiednie wykorzystanie monitoringu internetu zapewni Ci niszę, która może przynieść Ci zysk. Dokładnie tak postępuje wiele osób, na czele ze słynnym Garym Vaynerchukiem, który wykorzystał monitoring do promocji sklepu z winami. To jest nisza, podobnie jak kawa i ludzie ze sklepu internetowego Takich nisz jest bardzo wiele, a dzięki monitoringowi możesz je wynajdować i zacząć się w nich udzielać. Znajdujesz niszę — tematy, które Cię interesują, a które nie mają swojego gospodarza w sieci — i zaczynasz być obecny tam, gdzie się o nich rozmawia. Nic prostszego. Nie ma lepszej metody niż pokazanie się innym, którzy interesują się daną niszą. Pokaż się im, rób swoje, a efekty przyjdą same. Bez monitoringu jednak nie uda Ci się wyszukać nisz! Znajdziesz ludzi i miejsca. Dzięki monitoringowi odnajdziesz ludzi, którzy są opiniotwórczy w Twojej branży. Znajdziesz również miejsca, w których toczy się najwięcej dyskusji na interesujące Cię tematy. Wystarczy, że stworzysz temat ze słowami kluczowymi, które stanowią ważne dla Ciebie tematy, a system poda Ci na tacy adresy miejsc najpopularniejszych dyskusji i autorów najbardziej opiniotwórczych treści. Będziesz wiedział, gdzie być i z kim rozmawiać. Na każdej imprezie to jest kluczowa kwestia. W sieci również. Znajdziesz tematy. To bardzo istotne, aby monitoring służył nam do bycia na bieżąco z naszą branżą i śledzenia tego, co mówi się na wybrane przez nas tematy. Jeśli jesteś finansistą i chcesz budować swoją markę jako doradca czy ekspert, to powinieneś stale monitorować ważne tematy, np. kredyty walutowe, fundusze inwestycyjne czy OFE. Dzięki temu będziesz wiedział, o czym mówią ludzie, i będziesz mógł również włączyć się w dyskusję, a przez to pomóc innym i pokazać, że jesteś znającym się na rzeczy człowiekiem. Znajdziesz siebie. Ostatni, ale nie mniej ważny od pozostałych możliwy zysk z korzystania z monitoringu internetu to odnalezienie siebie w sieci. Dzięki ustawieniu monitoringu na swoje imię i nazwisko będziesz mógł wiedzieć, gdzie o Tobie pisali i mówili. Co ważniejsze, będziesz mógł znajdować takie miejsca na bieżąco, praktycznie w tym samym momencie, gdy ktoś o Tobie napisze. Wystarczy, że ustawisz sobie alerty na daną frazę, dostępne w każdym szanującym się narzędziu do monitoringu. Dzięki temu będziesz mógł podziękować za publikację o sobie, skomentować wpis czy odpowiedzieć na krytykę. Szybka reakcja jest kluczem do sukcesu w sieci. Monitoring na własne imię i nazwisko jest w stanie Ci ją znacznie ułatwić. Tobie pozostaje — tylko i aż — odpowiednia reakcja na dany wpis. Nie wstydź się — ustawienie monitoringu na siebie nie jest dowodem próżności. Jest spora szansa, że przez wiele dni ten monitoring nic nie wykaże, ale nie załamuj się. Nie myśl też o tym, co by inni pomyśleli. A niech sobie myślą, że masz się za Bóg wie kogo. Grunt, że to rozwiązanie naprawdę może dać Ci wiele i dlatego je stosujesz. Podejrzewam, że teraz zastanawiasz się, czy faktycznie jest Ci to potrzebne. Może to się przydać jakiejś firmie, o której produktach ludzie mówią. Może się to przydać jakiejś marce osobistej, ale raczej celebrycie czy gwieździe sportu. Mi to nie jest potrzebne, bo ja robię meble, naprawiam krany albo jestem pośrednikiem nieruchomości. Fajnie, fajnie, bo krany to faktycznie solidna kwestia, meble też, a nieruchomości to biznes, gdzie relacje osobiste są bardzo ważne. Ale teraz zastanów się chwilę: jeśli zepsuje mi się kran, to gdzie będę szukał fachowca? Jeśli będę chciał kupić meble, to gdzie się udam? A jeśli będę szukał mieszkania, to gdzie? W internecie oczywiście. I teraz pomyśl: jeśli wiedziałbyś o tym, że będę szukał fachowca, mebli lub mieszkania, to czy chciałbyś być w miejscu, w którym ja bym szukał? Pytanie retoryczne. Odpowiedź jest jedna — możesz tam być. Dzięki monitoringowi internetu. Zanim więc stwierdzisz, że jest Ci on niepotrzebny, spróbuj go przetestować. Wydasz zero złotych, a możesz zarobić znacznie więcej. Bez ściemy. Na koniec wróć do Google Wyszukiwarka może być bardzo przydatnym narzędziem dla Twojej marki osobistej. Kilka jej podstawowych zastosowań przedstawiłem już w jednym z poprzednich fragmentów niniejszej książki. Na koniec rozdziału poświęconego monitoringowi internetu wypada jednak wrócić do Google, bo istnieje jeszcze co najmniej jedno ciekawe zastosowanie tego narzędzia, które może Ci się przydać. Mowa tu o SEO PR, czyli PR-owym wykorzystaniu marketingu w wyszukiwarce. Załóżmy, że ktoś szuka Cię w Google. Wpisuje Twoje imię i nazwisko, a jego oczom ukazuje się multum wyników. Część z nich dotyczy Ciebie, ale spora część nie, bo algorytm zadziałał tak, że wyszukiwarka prezentuje także treści o innych osobach o Twoim imieniu czy nazwisku. Twoje imię i nazwisko występuje więc w rozmaitych kontekstach, na rozmaitych witrynach, a często może się zdarzyć tak, że te miejsca i konteksty nie będą pozytywnie wpływać na Twój wizerunek. Możesz jednak coś z tym zrobić. SEO PR polega na tym, żeby te pozycje, na których nam zależy, znalazły się na wyższych miejscach w wynikach wyszukiwania. Takie działania można prowadzić i są one w stu procentach zgodne z wszelkimi regułami i regulaminami. Najlepiej zlecić je agencjom specjalizującym się w marketingu w wyszukiwarce, bo samemu, na podstawie internetowych poradników czy własnej wiedzy, trudno jest je przeprowadzić. A co to konkretnie jest ten SEO PR? To działania z pogranicza PR-u oraz SEO (Search Engine Optimazation, czyli optymalizacji wyników wyszukiwania, co najprościej tłumaczymy jako marketing w wyszukiwarce). Składa się na nie kilka elementów: Analiza treści z wyszukiwarki dla danych słów kluczowych. Publikacja wartościowych pod kątem wyszukiwarki treści w serwisach trzecich (czyli nie na Twojej stronie czy blogu). Prowadzenie aktywnych działań w mediach społecznościowych. Promocja pozytywnych treści w wynikach wyszukiwania (SEM). Monitoring wyników wyszukiwania. SEO PR nie jest podstawowym narzędziem stosowanym przez wiele osób. Często wykorzystują go firmy, ale w przypadku marek osobistych jest to w dużej mierze coś, o czym się nie pamięta. Warto więc go wykorzystać. Koszt może okazać się niewielki, a zysk olbrzymi. Google jest bowiem dla wielu osób jedynym słusznym miejscem, w którym szukają informacji i wyrabiają sobie opinie o danej marce. Nie przegap szansy, aby zwiększyć swoje szanse na pozytywny wizerunek w tym miejscu. Artykuł stanowi fragment książki pt. „Ty w social mediach. Podręcznik budowania marki osobistej dla każdego” Marcina Żukowskiego (Onepress, 2017) KONKURS! Aby zgarnąć jedną z pięciu książek "Ty w social mediach. Podręcznik budowania marki osobistej dla każdego" , oraz półroczne konto Premium w Brand24 wystarczy odpowiedzieć na pytanie: Dlaczego ważne jest dla Ciebie budowani marki osobistej? Swoje zgłoszenia przesyłajcie do 5 kwietnia na adres [email protected], w tytule maila wpisując "Marka osobista - konkurs". Wygrywa 5 najbardziej oryginalnych odpowiedzi. Życzymy powodzenia! Rozwiązanie konkursu (Aktualizacja Nagrody, czyli egzemplarze książki Marcina Żukowskiego oraz konta premium Brand24 otrzymują: Rafał Szura, Weronika Kwiatkowska, Małgorzata Szwed, Magda Krajewska-Suskiewicz i Dawid Małkowicz. Gratulacje!
Jakość profesjonalnego zdjęcia pomoże Tobie wyróżnić się z tłumu. Pożegnaj się ze sztucznym, wypozowanym wyglądem, który mają stare korporacyjne fotografie i powitaj nowoczesny portret. Czysty wygląd, z najlepszym możliwym oświetleniem. Gdzie wyglądasz na pewnego siebie i życzliwego. Pokażmy, że zależy Tobie na tym, co robisz.

Mój dziadek pracował całe życie w jednej firmie, mój tata miejsce zatrudnienia zmieniał, a ja, jeszcze przed 30, mam już kilka firm w CV. Coraz częściej zmieniamy pracę, warto więc ułatwiać sobie ten proces, by spędzić jak najmniej czasu na szukaniu i aplikowaniu tam, gdzie nie mamy szans. Należy też być świadomym tego, co może utrudniać nam zdobycie wymarzonej pracy. Szukasz pracy? Przejrzyj swoje profile w sieci i sprawdź, co mówi o tobie internet. Zdecydowana większość rekruterów (wedle mojego badania, ponad 80%) zajrzy na twój główny profil społecznościowy (prawdopodobnie Facebook) po otrzymaniu CV. W Stanach co trzeci kandydat nie otrzymuje pracy, ponieważ pracodawcy nie przypadło do gustu to, co znalazł w sieci. W Polsce dotyczy to aż 71% kandydatów! Spodziewaj się też odwiedzin na – w ten sposób rekruterzy weryfikują prawdziwość twojego życiorysu i szukają rekomendacji. Pierwszym krokiem będzie jednak pewnie wyszukiwanie ciebie. Google Jeśli jeszcze tego nie robiłeś – wpisz swoje imię i nazwisko i zobacz co znajdzie o tobie potencjalny pracodawca w najpopularniejszej wyszukiwarce. Jeśli nie jesteś zadowolony z efektów, masz dwie możliwości – pierwsza to wykorzystanie specjalnego formularza Google do zgłaszania, że chcesz usunąć swoje dane z wyszukiwarki. Pamiętaj, że jest to proces usuwający wszystko. Drugie rozwiązanie to praca nad pozycjonowaniem siebie w sieci, czyli promowaniem tych treści o sobie, które uważasz za najodpowiedniejsze. Profile społecznościowe Zadbaj o pewną spójność. Trudno, żeby w Goldenline kreować się na dojrzałego i spokojnego pracownika, a na Facebooku dodawać publicznie zdjęcia z ostro zakrapianych imprez. Nie oznacza to, że nie można publikować prywatnych treści – wręcz przeciwnie, jednak zawsze powtarzam, żeby nie dodawać niczego, czego nie chcielibyście mieć na tablicy obok swojej twarzy i nazwiska. Prawie 90% moich badanych zagląda na inne profile niż Facebook, a Goldenline zajmuje tam drugie miejsce – odwiedza go jedna czwarta badanych. Wyróżnij się Najczęściej, jeśli aplikujesz na wybrane stanowisko, musisz pokonać setki innych osób. Część z nich ma gorsze kwalifikacje, ale jak pokonać tych, z podobnymi lub lepszymi? Daj się zapamiętaj, wyróżnij się na tle tłumu. Podkreśl swoje nietypowe atuty. To nie wymaga kosmicznych umiejętności – poznaj siebie i bądź autentyczny. Jesteś wyjątkową marką – pamiętaj o tym. Bądź ekspertem Dzięki social media możemy zadbać o swój status ekspercki jeszcze przed rozpoczęciem pracy. Prowadzenie bloga, vloga czy udzielanie się np. na grupach dyskusyjnych na Facebooku czy Goldenline pozwala pokazać się z innej strony i zaprezentować wiedzę czy umiejętności. Poświęć trochę czasu i zaangażowania, a pracodawcy sami zaczną się do ciebie zgłaszać. Wizerunek, który budujemy w sieci jest bardzo ważny. Często zanim pracodawca nas pozna osobiście, wie już o nas wiele z sieci. To czy przejdziemy kolejny etap rekrutacji, zależy od nas. Szkoda tracić szansę, zanim tak naprawdę się ją będzie miało.

Twitch: https://www.twitch.tv/julesgranieDiscord: https://discord.com/invite/458QcQDReAInstagram: https://www.instagram.com/tortillajulesMail: biznes.jules@g
Przyznaj się: w pewnym momencie swojej kariery prawdopodobnie spojrzałeś na przestrzeń roboczą swojego kolegi z sześcianu i uniosłeś brwi na stos teczek z dokumentami, do połowy wypełnionych kubków do kawy i szybko napisanych notatek porozrzucanych na jego biurku . Ale dzieje się to w dwie strony - co myślą twoi współpracownicy, kiedy zaglądają do twojej kabiny? Niezależnie od tego, czy jesteś fajnym dziwakiem, czy skarbnikiem, wystrój biura jest bardziej wymowny niż myślisz. Aby dowiedzieć się, co dokładnie przekazujesz swojemu zespołowi, sprawdź tę zabawną infografikę. OK, więc może nie jest to naukowo dokładne, ale uważamy, że jest naprawdę blisko! Zdjęcie na stronie głównej dzięki uprzejmości Shutterstock. Infografika dzięki uprzejmości Marketo. Majtki numer 1. Kobiety noszące taką bieliznę są spokojne i opanowane. Nigdy nie tracą zimnej krwi. Od czasu do czasu lubią zaszaleć. Chociaż na pierwszy rzut oka nie wyglądają, to stać
Komentarze sameQuizy: 29 Nie ma mojego imienia mimo że jest w pierwszej dziesiątce najpopularniejszych imion… Odpowiedz Oliwia. Ale fajna fotka xDDD Odpowiedz Nie ma mojego imienia Odpowiedz Cudowny quiz bez sensu (눈‸눈) nie ma połowy imion Odpowiedz Gdzie jest Hania Odpowiedz Nie ma tu mojego imienia Odpowiedz A gdzie moje imię, Andżelika? 😑 Odpowiedz Nie ma mojego imienia xd Odpowiedz Julia jest uwodzicielską kobietą, pełną majestatu i wdzięku. Potrafi do tego być skryta i nieśmiała. Ciężko przeżywa zdradę lub porzucenie, gdyż jest wrażliwa na porażki, zwłaszcza uczuciowe. Jest ogromnie ciekawa świata, pewna siebie i towarzyska. Przywiązuje bardzo dużą wagę do przyjaźni, przy czym nie wartościuje przyjaciół ze względu na płeć. Odpowiedz Kolejny quiz dla dziewczyn… -_- Odpowiedz
Krótko rzecz ujmując: tobie i ciebie to formy akcentowane, ci i cię – nieakcentowane. Użycie jednej z dwóch pierwszych na końcu zdania oznacza wyróżnienie osoby, którą określa zaimek. Różnicy akcentów logicznych towarzyszy tu różnica akcentów w zdaniu: Pokażę ci (jedna akcentowana sylaba w całym wypowiedzeniu) ale Pokażę

Och, biznesowe modne słowa, gdzie bylibyśmy bez ciebie? Prawdopodobnie nigdy nie spotkasz osoby, która twierdzi, że uwielbia krążyć wokół możliwości synergii głębokiego nurkowania, ale tak wiele „modnych słów” stało się normalną częścią naszego codziennego leksykonu. Ale jak to się stało? Gdzie właściwie mówiło biuro, coś tak głęboko zakorzenionego w tym, jak dziś pracujemy? W jaki sposób infiltrował praktycznie każde biuro i firmę? Cóż, Emma Green z The Atlantic właśnie opublikowała fantastyczny artykuł o pochodzeniu biura, i jest to całkowicie warte przeczytania. Ale oprócz samego dowiedzenia się, skąd pochodzi tak wiele języków korporacyjnych, istnieje niesamowity quiz, który pokazuje, jaki żargon dominuje w twoim mózgu. W końcu sposób, w jaki mówisz o swojej pracy, wiele mówi o twoim zadowoleniu. Przeczytaj artykuł i rozwiąż quiz

Twoje nazwisko prawdopodobnie pochodzi z Chin! Posiadasz w nim głoski, które zostały bardziej spolszczone, jednak oryginalne pochodzenie Twojego nazwiska jest z dalekiego wschodu! Odpowiedz. Zablokuj Zgłoś.
Jesteś melancholikiem. Melancholik to człowiek głęboki, myśliciel, który lubi analizować. Jest sumienny i zdeterminowany, aby osiągnąć wyznaczone cele. Wymaga dużo od siebie i innych. Mimo to jest osobą wrażliwą. Melancholicy są twórczy i potrafią dostrzec piękno. Ostrożnie dobierają przyjaciół i partnerów. Nie lubią być w centrum uwagi. Są zdolni do poświęceń i współczucia, zwłaszcza w stosunku do swoich najbliższych. Melancholik sprawdza się na stanowisku analitycznym, gdzie może zagłębić się w dany problem i poznać jego szczegóły. Pracę preferuje wykonywać w ciszy i samotności, gdzie może odciąć się od częstych kontaktów z innymi. Melancholicy są dobrze zorganizowani i dobrze radzą sobie z długoterminowym planowaniem. Potrafią rozwiązywać problemy w sposób kreatywny. Dzięki swej wrażliwości i talentom artystycznym nadają się także na artystów. Zgadzasz się z wynikiem czy może jesteś zupełnie inny? Koniecznie daj znać w się zgadza 💙 Odpowiedz Jesteś melancholikiem. Prawda 🤭 Świetny quiz 🧡 Odpowiedz Jestem melancholikien Nie, bo jestem jego przeciwieństwem, choleryk i sandwinik. Ciężko mi jednosnacznie stwierdzić, które, bo oba są w miarę na równi, może z lekką różnicą. Kiedyś byłam melancholikiem, ale zmieniłam się, I lubię jaka teraz jestem Odpowiedz Jesteś cholerykiem. Nje, bo melancholikiem Odpowiedz Jesteś melancholikiem . Co to znaczy Odpowiedz Jesteś sangwinikiem. Tak pół na pół, powiem. Odpowiedz Jesteś melancholikiem Tak Odpowiedz Jesteś jest osobą bardzo spokojną, zrównoważoną i opanowaną. Nie lubi okazywać emocji. Niepowodzenia go nie zrażają. Jest świadom, że czasem jest się nad wozem, a czasem pod. To dobry słuchacz, dowcipny rozmówca i spostrzegawczy obserwator. Dobrze sprawdza się w roli rodzica, ponieważ chętnie poświęca czas swoim dzieciom. W miejscu pracy dąży do pokoju i zgody. Swoje obowiązki odkłada jednak do najpóźniejszego momentu. Flegmatyk najlepiej odnajduje się na stanowisku wolnym i spokojnym, gdzie nie musi decydować, przemieszczać się i kierować innymi. Potrzebuje zorganizowanego środowiska pracy, gdzie ramy czasowe oraz zakres obowiązków są wyraźnie określone. Dobrze sprawdza się w pracy, która wymaga dokładności oraz analitycznego myślenia. Zgadzasz się z wynikiem czy może jesteś zupełnie inny? Koniecznie daj znać w spoko :) Odpowiedz Jesteś cholerykiem Pozdrawiam osoby, które widzą ten kom xd Odpowiedz Jesteś melancholikiem Wszystko (dosłownie) wszystko się zgadza! Odpowiedz
Choć brzmi to zagadkowo, chodzi o jego zakończenie: Michal-AK, Kowal-SKA, Mrocz-EK itp. Teoretycznie to tylko kilka liter, ale w praktyce mogą oznaczać o wiele więcej. Nie wierzysz? Oto najpopularniejsze „końcówki” i ich charakterystyka. Sprawdź, co nazwisko mówi o Tobie i najbliższych - oczywiście z przymrużeniem oka! Jeśli chodzi o zdjęcie do Twojego profilu LinkedIn, znasz zasady: skorzystaj z aktualnego zdjęcia, upewnij się, że jest ono profesjonalne, nie wybieraj czegoś z głowami innych ludzi, jakby wykadrowanymi z kadru. Ale okazuje się, że wybór idealnego zdjęcia wymaga znacznie więcej - od uśmiechu, przez ubranie, aż po sposób ustawiania twarzy w kadrze. W rzeczywistości badania pokazują, że wszystkie te i inne czynniki wpływają na to, co ludzie myślą o tobie, gdy widzą twoje zdjęcie - w szczególności na to, jak sympatyczny, kompetentny i wpływowy wydajesz się. Na przykład zacienienie oczu lub zablokowanie ich blaskiem, włosy lub okulary przeciwsłoneczne mogą zranić twoje wrażenie, a nieznaczne zmiażdżenie je poprawi. Nawet rzeczy, o których tak naprawdę nigdy byś nie pomyślał - na przykład to, czy twoja pełna szczęka jest widoczna na zdjęciu - może mieć znaczący wpływ na twoje postrzeganie. Chcesz wiedzieć, co mówi twoje zdjęcie? Wejdź do PhotoFeeler, witryny, która nie tylko oferuje poparte badaniami sposoby na zwiększenie wrażenia, które dajesz, ale pozwala ci przesłać zdjęcie i przeczytać dokładnie, co inni myślą o tobie na jego podstawie. Jeszcze lepiej, możesz przesłać kilka zdjęć i zobaczyć, jak różnią się wyniki. Zobacz na przykład, w jaki sposób postrzegane są kompetencje i wpływy tego profesjonalisty, gdy zmienia sposób, w jaki stoi i patrzy w kamerę: Oprócz tego, że jest to trochę zabawne, narzędzie i jego wskazówki dotyczące zwiększania wyniku w każdej kategorii pomagają sprawdzić, czy używane zdjęcia poprawiają Twoją osobistą markę. Chcesz być postrzegany jako ekspert w swojej dziedzinie? Porzuć koszulkę polo i załóż blezer. Czy jesteś osobistym trenerem lub trenerem, który chce przyciągnąć nowych klientów? Upewnij się, że używasz szerokiego, szerokiego uśmiechu zamiast szczerego. Chcesz znaleźć pracę w jakiejkolwiek dziedzinie? Nie używaj selfie. (OK, prawdopodobnie już to znasz). Uczciwie czy nie, często jesteśmy oceniani po wyglądzie, nawet w środowisku profesjonalnym. Ale chociaż nie możesz tego zmienić, możesz wykorzystać tę wiedzę na swoją korzyść, aby zapewnić jak najlepsze wrażenie. W obecnych czasach, tatuaże były już symbolem więzienia, trudnych przeżyć, oznaczenia “jednostek niebezpiecznych”, marynarzy jak i modnym, trendy dodatkiem do stylu. Posiadanie tatuaży mówi także coś znaczącego na temat ich posiadaczy. Na temat ich osobowości, cech charakteru lub pozwala mieć wgląd psychologiczny w tych Od wieków wierzono, że imię nadane dziecku po urodzeniu jest bezpośrednio powiązane z losem jakim będzie to dziecko kroczyć. Często w tajnych organizacjach przybierano dodatkowe imiona: te, które znał świat, i te tajne, ukryte – wierzono bowiem i wyznawano że wibracja imienia ma potężną moc. Czasami matki nadawały takie sekretne imiona noworodkom i tylko one je znały – wszystko po to by dać swojemu dziecku ochronę przed negatywnymi energiami i dodatkowo je wzmocnić. Liczba imienia Każdej literze naszego imienia przyporządkowana jest liczba a ich suma informuje nas o tym, jaka jest nasza liczba przeznaczenia powiązane z naszym imieniem (nie mylić z drogą życia). Są dwa systemy obliczeń liczby przeznaczenia, ja w tym artykule skupię się na nowoczesnym, dopasowanym dla polskiego alfabetu. Każda litera posiada swoją wartość liczbową zgodnie z poniższą tabelą: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 A Ą B C Ć D E Ę F G H I J K L Ł M N Ń O Ó P R S Ś T U W Y Z Ź Ż Np. masz na imię Mariola Suma liczb Twojego imienia to: 8+1+5+3+2+6+1 = 26 Ponieważ otrzymana liczba jest dwucyfrowa, należy ją zredukować: 2+6 = 8 Redukujesz do otrzymania pojedynczej cyfry od 1 do 9 z wyjątkiem kiedy suma wynosi 11 lub 22 – tych liczb nie redukujemy. Pamiętaj, że jeśli masz na imię Anna ale wszyscy mówią do Ciebie Ania albo Anulka i utożsamiasz się z tym imieniem, to obliczenia wykonuj dla imienia, które czujesz, że jest “twoje”. Jeśli każdy zwraca się do ciebie po imieniu i nazwisku – licz imię i nazwisko. Jeśli wyszłaś za mąż: licz swoje panieńskie nazwisko. Liczba przeznaczenia – znaczenie Liczba przeznaczenia 1: pionier, odwaga, akcja, aktywny udział w wydarzeniach. Zaczynanie od zera, bycie inicjatorem, wdrażanie nowych idei. Ludzie z przyjemnością cie słuchają i za tobą podążają. Liczba przeznaczenia 2: uczuciowość, balans, troszczenie się o innych. Utrzymywanie harmonii, równowagi, bycie dobrym sojusznikiem, chęć godzenia innych. Możliwość bycia niezdecydowanym i trudności w podejmowaniu decyzji. Czyste intencje. Liczba przeznaczenia 3: zabawa i interakcja z innymi, doskonale współpracuje, bogate życie towarzyskie, bycie w centrum wydarzeń i sprawianie, że ludzie do ciebie lgną. Często dość lekkie podejście do problemów, nieprzejmowanie się na zapas. Liczba przeznaczenia 4: uziemiona osoba, kochająca bezpieczeństwo, spokój, budowanie swoich granic. Stabilność i ugruntowanie, zamiłowanie do rzeczy ziemskich, dóbr, materii. Budowanie stabilnych relacji. Liczba przeznaczenia 5: Szybkość, bycie wszędzie, mogą się jednak pojawić skłonności do agresji. Doskonale znajdujesz rozwiązania, jesteś pewny siebie, jesteś typem który lubi współzawodnictwo i dajesz z siebie wszystko. Osiąganie sukcesów w tym, co wymaga pracy i energii, działania. Możesz za bardzo się rozpraszać. Liczba przeznaczenia 6: osoba zorientowana na rodzinę, spokój, budowanie swojego małego gniazdka w którym czuje bezpieczeństwo. Bliscy są najważniejsi i w domu znajdujesz spełnienie. Bardzo dobre wyczuwasz nastroje innych osób ale również udzielają ci się problemy innych. Liczba przeznaczenia 7: Lubisz tajemnice, znajdowanie rozwiązań, jesteś mocno ezoteryczny. Możesz sprawdzić się w roli detektywa, doskonale zbierasz informacje. Zorientowanie na detale więc możesz doskonale radzić sobie w pracy, ale w związku może to być problemem, bo czepiasz się szczegółów. Możesz bywać rozczarowany bo nikt nie zwraca uwagi na szczegóły tak jak ty. Liczba przeznaczenia 8: materialność, fundamenty życiowe – znajdowanie zadowolenia w materii i dobrobycie. Możesz mieć problemy w decydowaniu co jest dla ciebie najważniejsze: pieniądz czy uczucia? Doskonały biznesmen ale możesz zagubić równowagę pomiędzy materią a duchem i życiem duchowym. Liczba przeznaczenia 9: Wspaniali przyjaciele, partnerzy, wybitna osobowość ezoteryczna, wrażliwość, intuicja, zdolności. Czasami możesz jednak brać na siebie zbyt wiele problemów innych osób, pieniądze nie będą dla ciebie nigdy priorytetem. Liczba przeznaczenia 11: Jesteś jak 2 ale zwielokrotniona: bardzo wrażliwa, silnie współczująca, rozwinięta intuicja i odczuwanie. Liczba przeznaczenia 22: Masz wszystkie cechy 4 ale zwielokrotnione. Mówi się o tobie, że jesteś budowniczym i bierzesz na siebie wiele odpowiedzialności. Twoim celem jest budowanie lepszego miejsca na ziemi. Często w dzieciństwie musiałeś mierzyć się z tematami trudnymi. Wiesz i czujesz że twoim przeznaczeniem są rzeczy wielkie. Mam nadzieje, że powyższe informacje pomogły ci się dowiedzieć co twoje imię mówi o tobie. Zobacz również: Imię i data urodzenia przy wróżbach Wróżka, tarocistka, pasjonatka dawnych systemów wróżebnych. W wieku 17 lat otrzymałam swoje pierwsze karty tarota i tak rozpoczęła się moja pasja. Teraz, ponad 20 lat później dziele się swoją wiedzą a także pomagam wróżąc i odpowiadając na nurtujące moich klientów pytania. Zapraszam do kontaktu prywatnego!

Nattka_Jaskulska. 5 Obserwuj autora. Zobacz profil. Zobacz podobne quizy: #imie #quiz. Co mówi o Tobie Twoje imię? Sprawdź!

Jeśli zaglądasz tu skuszona wizją wróżby, która powie co znaczy Twoje imię (i dlaczego jesteś skazana na sukces), to spieszę rozczarować. Nie napiszę niczego o znaczeniu imion, bo niczego szczególnego na ten temat nie wiem. Oczywiście mam jakieś swoje przekonania wynikające z faktu spotkania samych fajnych Magdalen albo głupkowatych Zbyszków, ale to moje subiektywne podpierając się danymi z ministerstwa niezwykle ważnego, opowiem o tym co to ludzie nie wymyślą w kwestii tak ważnej jaką jest imię dla własnego dziecka. Jeśli dysponujesz potomkiem to wiesz bardzo dobrze jak trudno znaleźć imię, które będzie odpowiadało wam obojgu. Ja miałam dodatkowe kryterium: Imię ma być rzadkie! A tak sobie wymyśliłam, a kto matce zabroni? I o ile Fefin owszem udało się do tej pory nie spotkać osobnika poniżej 80-ki o tym samym imieniu, o tyle imię Panienki funkcjonuje w zdrobnieniu jako imię samodzielne. I niestety robi się coraz bardziej popularne. No cóż, tak wyszło. Wracając do wniosków z ministerstwa – wiesz jakie imię otrzymało w zeszłym roku 9183 chłopców? Ja też się zdziwiłam: ANTONI! Na drugim miejscu jest 8942 Jakubów, a na trzecim 8264 Szymonów. Jan Filip, Franciszek, Mikołaj, Aleksander, Kacper, Wojciech – to cała dziesiątka najpopularniejszych imion dla chłopców. Spodziewasz się dziewczynki i chcesz być na topie? Nazwij ją tak jak zrobiło to 8837 rodzin” ZUZANNA No chyba, że nie chcesz być aż tak modna i wystarczy Ci imię z drugiego 8637 lub trzeciego 8367 miejsca czyli Julia lub Lena. Jeżeli masz ochotę na imię spoza pierwszej dziesiątki, omiń następujące: Maja, Hanna, Zofia, Alicja, Aleksandra, Natalia, Oliwia. Całe te rankingi byłyby nudne, gdyby nie to, że można w nich znaleźć też imiona bardzo rzadkie, albo dziwne. Wiem, że teraz w dobie multi-kulti nie wypada się dziwić, ale skąd pomysł, żeby dać córce imię Kataleja, Syntia albo Kesja? Ciągle pojawiają się imiona ku czci męskiego potomka, moim zdaniem nieco krzywdzące dziewczynkę, bo czy chciałabyś nazywać się Mirosława, Bogusława albo Stanisława? A wiedziałaś, że można nazwać dziecko Iza, Marysia, Majka albo Zosia? Nie jako zdrobnienie, ale jako imię „z dowodu”?. I coraz więcej imion „światowych” typu Aurora, Selena, Chanel. Sporo imion kwiatowych: Jaśmina, Lilla, Roza, Róża. I co zabawne wiele imion bardzo podobnych: Lilli, Lilliana, Lillian, Liliana, Lilianna, Lilia, Lila, Lilla, Lily, Lilly, Lili – tle wersji, a i tak w szkole pewnie każda będzie występować jako Lilka. Myślisz, że z chłopcami jest nudniej? Ależ skąd! Tu też są oryginały, bo jak inaczej określić kogoś kto daje synkowi imię Mason (wiem wiem, w innym języku brzmi inaczej), Ragnar albo Tiago? Wśród imion męskich mocno trzymają się te rodem z wieków bardzo odległych: Gniewomir, Jaromir, Radzimir, Dobromir, Lubomir, Gniewosz, i coraz częściej pojawiający się Mieszko. Sporo jest Brajanów, Bryanów i Brianów. Trochę imion biblijnych Izajasz, Izaak, Zachariasz, Baltazar. No na szczęście są też Janusze 🙂 Imię to znak rozpoznawczy, to coś co jednak w dużym stopniu nas określa, co może nam ułatwić albo utrudnić życie towarzyskie, ale chyba wolę Jacka od Wiesława i Agnieszkę od Dżesiki. Jeśli masz gen szperacza, zajrzyj na stronę ministerstwa na pewno Ci się spodoba, nawet jeśli nie planujesz w najbliższym czasie powiększania rodziny możesz sprawdzić jak nazywano dziatki w Twoim województwie. U mnie najpopularniejsi w 2016 byli Szymon i Lena. A Ty czym się kierowałaś tudzież pokierujesz się wybierając imię dla dziecięcia?

Osoby, które lubią ten kolor mają duży temperament, są energiczne i towarzyskie. Nie potrafią usiedzieć w jednym miejscu, są bardzo aktywne. Są też osobami zdecydowanymi, zawziętymi i

Dzięki niej można dowiedzieć się, ilu potencjalnych krewnych lub spowinowaconych noszących nasze nazwisko żyje dziś w Polsce. 1. Nowak – tak na nazwisko ma 204 876 osób. 2. Kowalska
Oczywiście, że tak! Pracodawcy coraz częściej korzystają z usług grafologów, by lepiej poznać kandydatów do pracy i odczytać znaczenie charakteru pisma. Sposób pisania liter świadczy nie tylko o osobowości przyszłego pracownika. Na tej podstawie można określić m.in. odczuwane w danej chwili emocje, predyspozycje do pracy oraz
W centrum trzech pierwszych znajduje się „Ty” Boga Ojca; w pozostałych czterech w centrum jest „my” i nasze ludzkie potrzeby. W pierwszej części Jezus wprowadza nas w swoje pragnienia, z których wszystkie są skierowane do Ojca: „święć się imię Twoje, przyjdź Królestwo Twoje, bądź wola Twoja”. W drugiej to On wchodzi w
.